Mężczyźni
Kobiety
Dzieci
Styl country kojarzy się z wolnością, bezkresem prerii, może nutą nostalgii. Ale to nie tylko flanelowa koszula i kowbojki. To estetyka, która, odpowiednio zinterpretowana, może być synonimem niewymuszonej elegancji i świadomego podejścia do mody. Sam Ralph Lauren, mistrz amerykańskiego stylu, mawiał: "Myślę, że duch stylu westernowego ma surową elegancję i autentyczność, z którą ludzie chcą się utożsamiać". Zastanówmy się jak oswoić ten trend i nadać mu współczesny, wyrafinowany charakter.
Pierwsze skojarzenia bywają mylące. Owszem, pewne elementy są ikoniczne, ale styl country to znacznie więcej niż dosłowne cytaty z westernów. To raczej pewien klimat, gra z fakturami, kolorami ziemi i poczuciem swobody.
Zapomnijmy na chwilę o stereotypach. To nie jest styl zarezerwowany dla festiwali muzycznych; z powodzeniem odnajdzie się w miejskiej dżungli, jeśli tylko pozwolimy mu ewoluować.
Materiały to dusza stylu country. Pomyśl o miękkim, otulającym zamszu, który z każdym rokiem nabiera szlachetności, o dżinsie – tym prawdziwym, solidnym, może nawet z historią. To nie jest kwestia chwilowej mody, lecz świadomego wyboru trwałości i autentyczności, coś, co w świecie efemerycznych trendów zyskuje na znaczeniu. Przypomnijmy sobie jak dżins zyskał status ikony. Początkowo był tkaniną roboczą, ale kino i postaci takie jak Marlon Brando czy James Dean, noszący go z nonszalancją, wyniosły go na salony popkultury, czyniąc symbolem nonkonformizmu. Nie bez powodu Yves Saint Laurent, jeden z wielu projektantów ceniących ten materiał, powiedział kiedyś: „Jedyne czego w życiu żałuję, to tego, że nie wynalazłem dżinsów”. To właśnie takie elementy, jak dobrej jakości dżinsy damskie czy skórzana kurtka, stanowią inwestycję na lata, opierając się przemijającym modom.
Delikatna, haftowana bawełna przeplata się z surowością skóry. Tweed, len, grubo tkana wełna – to wszystko buduje głębię i charakter stylizacji. Czyż skóra nosząca ślady czasu nie opowiada ciekawszej historii niż ta prosto z wieszaka? Właśnie ta patyna, ta lekka niedoskonałość, jest tu na wagę złota. Poszukajmy ich w ubraniach. Nawet frędzle, tak charakterystyczne dla tego stylu, miały swoje praktyczne korzenie u rdzennych Amerykanów i kowbojów – pomagały szybciej osuszać skórzaną odzież, odprowadzając wodę, zanim stały się pożądanym detalem dekoracyjnym.
Istnieją pewne elementy garderoby, które są esencją stylu country. Jednak ich siła tkwi nie w dosłowności, a w subtelnej sugestii.
Czasem wystarczy jeden, dobrze dobrany element, aby nadać całości pożądany ton.
To chyba największe wyzwanie. Granica między inspiracją a kostiumem bywa cienka. Kluczem jest umiar i umiejętne łączenie. Nie chodzi o to, by od stóp do głów ubrać się w estetykę country. Wręcz przeciwnie. Wybierz jeden, może dwa elementy i zestaw je z czymś absolutnie współczesnym, minimalistycznym.
Wyobraź sobie zamszową kurtkę z frędzlami narzuconą na prostą, jedwabną sukienkę. Albo kowbojki zestawione z garniturem o męskim kroju. Kontrast jest tutaj twoim sprzymierzeńcem. To właśnie on sprawia, że stylizacja staje się intrygująca, a nie karykaturalna. Spójrzmy chociażby na to, jak elementy te interpretują współczesne ikony stylu. Czasem wystarczy para świetnie dobranych botków lub charakterystyczna damska kurtka, by nadać całej sylwetce pożądany sznyt, jak u Taylor Swift, która subtelnie wplata te motywy w swoje sceniczne i codzienne outfity. Bawmy się proporcjami, fakturami. Może szeroki, skórzany pas podkreślający talię w oversizowej marynarce?
Okazuje się, że estetyka country może być zaskakująco elegancka. Wystarczy spojrzeć na niektóre kolekcje wielkich domów mody. Echa Dzikiego Zachodu pobrzmiewają tam od lat, przetworzone i podane w niezwykle wyrafinowany sposób. Jak to osiągnąć?
Postaw na jakość materiałów. Kaszmirowy sweter damski w odcieniu wielbłądzim, jedwabna apaszka z motywem paisley, idealnie skrojone dżinsy z ciemnego denimu. To są fundamenty. Następnie, dodaj jeden element z charakterem – może torebkę z frędzlami, ale wykonaną z luksusowej skóry, albo biżuterię inspirowaną rzemiosłem rdzennych Amerykanów. Pomyślmy chwilę o tym, jak niektórzy projektanci potrafią zdekonstruować klasyczny motyw, nadając mu zupełnie nowy wymiar.
Stylizacje monochromatyczne w palecie barw ziemi – beże, brązy, złamane biele – zawsze wyglądają szlachetnie. Nawet zwykła biała koszula, wpuszczona w dżinsy z wysokim stanem i spięta szerokim pasem, może emanować country chic. Warto eksplorować różne ubrania dla kobiet, by znaleźć te idealnie wpisujące się w tę estetykę.
W przypadku stylu country, akcesoria odgrywają niebagatelną rolę. To one często są kropką nad "i". Ale uwaga – łatwo tu o przesadę. Lepiej postawić na jeden mocny akcent niż na kilka konkurujących ze sobą.
Kapelusz z szerokim rondem? Fantastyczny, ale może wtedy zrezygnuj z rzucającej się w oczy biżuterii. Duża, zdobiona klamra paska? Świetny wybór, ale niech reszta będzie tłem. Chusty i apaszki – wiązane na szyi, na nadgarstku, przytroczone do torebki – to świetny sposób na wprowadzenie wzoru lub koloru. Biżuteria? Srebro, turkus, naturalne kamienie, ale też proste, złote formy mogą pięknie dopełnić całość. To wszystko kwestia wyczucia i balansu.