Odkryj tajemniczy styl Opium – mroczny, buntowniczy i pełen indywidualizmu. Dowiedz się, jak wpleść go w codzienną garderobę z klasą.

W świecie mody co rusz pojawiają się trendy, które przyciągają uwagę swoją oryginalnością i odważnym charakterem. Jednym z nich, budzącym ostatnio spore zainteresowanie, jest styl Opium. Tajemniczy, nieco mroczny, z pewnością nie dla każdego. Ale czy na pewno? Zastanawiasz się, co kryje się za tą enigmatyczną nazwą i jak można włączyć jego elementy do swojej garderoby, zachowując przy tym szyk i indywidualność? Przyjrzyjmy się bliżej.

Czym właściwie jest styl Opium?

Styl Opium, choć dla niektórych może brzmieć nowo, czerpie inspiracje z głębszych pokładów subkultur i estetyk. To nie jest jednolity, sztywno zdefiniowany zestaw reguł; to raczej pewna aura, sposób wyrażania siebie. Wyobraź sobie połączenie gotyckiej melancholii z nowoczesnym, nieco zdekonstruowanym podejściem do formy, doprawione szczyptą punkowej nonszalancji i avant-gardowej odwagi.

Korzenie tego trendu sięgają sceny muzycznej, szczególnie pewnych nurtów trapu i hip-hopu, gdzie artyści zaczęli eksplorować mroczniejszą estetykę. Za jednego ze współczesnych propagatorów tej estetyki, w jej nowej, muzycznej odsłonie, uważa się rapera Playboi Carti i artystów związanych z jego wytwórnią o tej samej nazwie – Opium. To właśnie ta specyficzna atmosfera, nieco dekadencka, pełna niedopowiedzeń, czasem wręcz hipnotyzująca, stanowi esencję stylu Opium. Nie chodzi tu tylko o ubrania; chodzi o całościowy wizerunek, który komunikuje pewną niezależność i dystans do mainstreamowych kanonów. 

Warto też pamiętać, że moda rzadko kiedy rodzi się w próżni; subkultura gotycka, która rozkwitła pod koniec lat 70. i na początku lat 80., z jej fascynacją mrokiem, aksamitem i koronkami, czy punk ze swoim buntowniczym podejściem do formy i materiału (skóra, ćwieki, celowe zniszczenia), z pewnością odcisnęły swoje piętno na tym, co dziś określamy mianem Opium.

Skąd ta mroczna fascynacja?

Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego mrok i tajemnica tak często pociągają w modzie i sztuce? Być może dlatego, że stanowią kontrast dla codzienności, dla przewidywalności. Styl Opium wpisuje się w tę fascynację, oferując ucieczkę w świat bardziej teatralny, introspektywny. Jak ujął to Rick Owens, projektant często nazywany "Panem Ciemności" w modzie: "Istnieje ciemna strona świata, którą wszyscy znamy - i możesz ją ignorować i tworzyć lukrowaną, disneyowską wersję, albo możesz uznać zarówno piękno, jak i mrok." To trochę jak ulubiony film noir. Przyciąga klimatem, grą cieni, postacią, która ma coś do ukrycia.

W modzie, która często jest odzwierciedleniem nastrojów społecznych, takie mroczniejsze estetyki pojawiają się cyklicznie. Są formą buntu, sposobem na podkreślenie swojej indywidualności w świecie zdominowanym przez masowe trendy. To, jakby to ująć, pewna forma artystycznego wyrazu, gdzie ubiór staje się płótnem dla bardziej złożonych emocji.

Jakie są kluczowe elementy garderoby Opium?

Przejdźmy do konkretów. Jeśli chcesz zaczerpnąć z estetyki Opium, na jakie elementy warto zwrócić uwagę?

Kolorystyczne serce mroku

Nie będzie zaskoczeniem, że dominującym kolorem jest czerń. Głęboka, matowa, czasem z połyskiem skóry czy winylu. To ona buduje bazę i nadaje całości charakterystyczny, mroczny ton. Obok czerni pojawiają się często ciemne odcienie czerwieni – burgund, krwista czerwień – a także głębokie fiolety czy grafit. Czasem, dla kontrastu, można zauważyć akcenty bieli lub srebra, ale są one raczej dodatkiem niż głównym graczem.

Gra fasonów i faktur

Sylwetki w stylu Opium często balansują na granicy przesady. Z jednej strony mamy męskie ubrania w stylu oversize, czyli obszerne płaszcze męskie, szerokie spodnie, bluzy z kapturem, które zdają się otulać sylwetkę. Z drugiej – elementy bardziej dopasowane, podkreślające figurę, jak skórzane spodnie męskie (lub ich damskie odpowiedniki), gorsety (choć te w bardziej nowoczesnej, mniej dosłownej interpretacji) czy asymetryczne topy.

Kluczową rolę odgrywają materiały, a każdy z nich niesie ze sobą pewną symbolikę. Skóra, czy to naturalna, czy eko, od dawna kojarzona jest z buntem, siłą, pewną surowością, ale i zmysłowością. Aksamit, z kolei, wprowadza nutę luksusu, tajemnicy, historycznego przepychu. Siateczki i transparentne tkaniny dodają element zmysłowości, gry niedopowiedzeń, czasem wręcz dekadenckiej odwagi. Nie można zapomnieć o ciężkiej bawełnie, często z efektem sprania lub celowego zniszczenia, oraz o denimie męskim w ciemnych odcieniach, nierzadko z przetarciami.

Ważna jest gra faktur – łączenie matu z połyskiem, gładkich powierzchni z tymi bardziej strukturalnymi. To dodaje głębi i sprawia, że nawet monochromatyczne zestawy nie są nudne.

Detale, które mówią więcej

W stylu Opium akcesoria to nie tylko dodatek, to integralna część narracji. Masywna, srebrna biżuteria męska, często z motywami krzyży, łańcuchów, czy abstrakcyjnych, ostrych form, to nie są przypadkowe ozdoby. One komunikują przynależność do pewnej estetyki, nawiązując do dziedzictwa gotyku czy punka, gdzie biżuteria była manifestem. Okulary przeciwsłoneczne męskie o futurystycznych lub mocno przerysowanych kształtach, nawet noszone po zmroku. Charakterystyczne są też nakrycia głowy – od beanie po bardziej awangardowe kapelusze. No i obuwie: ciężkie, męskie buty wojskowe, platformy, albo wręcz przeciwnie – szpilki o drapieżnym kształcie.

Opium z klasą – jak balansować na granicy awangardy?

No dobrze, ale jak wpleść te wszystkie elementy do garderoby, by wyglądać intrygująco, a nie jak postać z gotyckiej powieści na balu przebierańców? To jest właśnie sztuka noszenia stylu Opium z klasą.

Podstawą jest umiar i świadomy wybór. Nie musisz od razu ubierać się od stóp do głów w czernie i łańcuchy. Czasem jeden mocny element – na przykład skórzane spodnie o ciekawym kroju, oryginalna biżuteria czy płaszcz o dekonstrukcyjnej formie – wystarczy, aby nadać stylizacji pożądany charakter. Ważne, by reszta stroju była bardziej stonowana, tworząc tło dla tego statement piece.

Jakość materiałów ma tu ogromne znaczenie. Lepiej zainwestować w jedną, dobrze wykonaną rzecz z dobrej jakości skóry czy wełny, niż w kilka tańszych, które szybko stracą fason. Dobrze skrojone ubrania, nawet te oversize, będą wyglądać szlachetniej. Pomyśl o tym jak o inwestycji w swój wizerunek. Zamiast ślepo podążać za każdym mikrotrendem, wybieraj to, co naprawdę rezonuje z Twoim stylem i co będziesz nosić z przyjemnością, przeglądając ofertę dla mężczyzn czy kobiet. To trochę jak z dobrym perfumem – nie musi być go dużo, by zrobił wrażenie.

Czy Opium to tylko przelotny szept w modowych trendach?

Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy styl Opium to tylko chwilowa moda, która szybko przeminie. Historia mody uczy nas jednak, że pewne estetyki, szczególnie te zakorzenione w subkulturach i wyrażające silne emocje, mają tendencję do powracania w nowych odsłonach. Gotyk, punk, grunge – ich echa wciąż są obecne we współczesnych trendach.

Styl Opium, czerpiąc z tych mroczniejszych źródeł, ma potencjał, by stać się czymś więcej niż tylko sezonowym hitem. Co więcej, w dobie mediów społecznościowych, takie niszowe estetyki zyskują niebywałą platformę do ekspansji. Platformy takie jak TikTok czy Instagram odgrywają kluczową rolę w błyskawicznym rozprzestrzenianiu się trendów, w tym stylu Opium, szczególnie wśród młodszego pokolenia. Użytkownicy z całego świata reinterpretują go, dzielą się swoimi stylizacjami, tworząc globalną społeczność wokół tej estetyki. Może on ewoluować, dostosowywać się do zmieniających się czasów, ale jego esencja – pewna tajemniczość, indywidualizm, gra z konwencją – prawdopodobnie pozostanie atrakcyjna dla tych, którzy w modzie szukają czegoś więcej niż tylko ubrań. To jak z klasyczną muzyką rockową – nowe pokolenia wciąż odkrywają jej moc.

Jak odnaleźć własną ścieżkę w estetyce Opium?

Jeśli czujesz, że styl Opium rezonuje z Tobą, ale nie wiesz, od czego zacząć, oto kilka wskazówek. Po pierwsze, nie bój się eksperymentować, ale rób to stopniowo. Zacznij od jednego elementu – może to być para cięższych butów, oryginalna biżuteria, czy czarna marynarka o nieco innym kroju. Zobacz, jak czujesz się w takim wydaniu.

Inspiracji szukaj świadomie – analizuj, co dokładnie podoba Ci się w danej stylizacji, jakie elementy chciałabyś przenieść do swojej szafy. Pamiętaj jednak, że moda to przede wszystkim zabawa i sposób na wyrażenie siebie. Najważniejsze, byś czuła się autentycznie i komfortowo. Bo nawet najbardziej awangardowy strój nie będzie wyglądał dobrze, jeśli nie będziesz nosić go z pewnością siebie. To właśnie Twoja osobowość jest kluczem do tego, by każdy trend, także ten mroczny i tajemniczy, stał się naprawdę Twój.

Pliki cookie poprawiają Twoje wrażenia, dostosowują reklamy i ulepszają naszą witrynę.